W Turku odbywa się właśnie pogrzeb Jurgiego. Artur Jurgawka miał 35 lat i odszedł, pozostawiając społeczność Opery w głębokim smutku. Internet bez Artura nie będzie już taki sam.
21 maja na swoim Twitterze Artur zamieścił taki wpis:
Przeżyłem już tyle końców świata, że zaczynam się uważać za nieśmiertelnego!
Tym razem koniec przyszedł bez zapowiedzi na billboardach. Żegnaj, Arturze.