Pazerność niektórych operatorów telefonii komórkowej nie zna granic, a świetnym na to przykładem jest sposób wciskania abonentom usługi polegającej na odtwarzaniu wybranej (w niektórych przypadkach przez operatora) melodyjki zamiast standardowego sygnału połączenia. W niektórych sieciach użytkownikom spontanicznie włącza się losową melodyjkę informując ich SMS-em, że usługa ta jest dla nich w promocji dostępna za darmo. Niektórzy z nich zapominają potem o wyłączeniu usługi i operator odtąd ma od nich cyklicznie kasę za usługę, której część z nich wcale sobie nie życzy.
Według sloganów reklamowych, osoba dzwoniąca do nas ma dzięki odtwarzaniu melodyjki mieć umilony czas oczekiwania na połączenie, operatorzy zapominają jednak dodać, że jakość odtwarzanego dźwięku bywa fatalna, głośność melodyjki w stosunku do głośności tradycyjnego sygnału bywa skrajnie różna, a gdy dzwonimy do kogoś, kto ma włączoną tę usługę, korzystając z zestawu samochodowego albo z mocno podniesioną (na przykład z uwagi na hałaśliwe otoczenie) głośnością w słuchawce, słyszymy często jeden wielki jazgot, który uniemożliwia trzymanie telefonu przy uchu, a mającej nam uprzyjemnić czas melodyjki nie sposób rozpoznać.
Ostatnio kilkoro moich znajomych ode mnie dowiedziało się, że ma aktywną tę usługę. Żadne z nich nie było świadome, że operator pobiera od nich co miesiąc opłatę za jej funkcjonowanie, ani nie umiało jej wyłączyć. Pomyślałem, że zrobię dla nich ściągę, jak pozbyć się tego „wkurzania na czekanie”. W zależności od operatora, usługa nosi różne nazwy i można ją wyłączyć w różny sposób:
– W Erze i Heyah usługę wyłączamy poprzez wysłanie SMS-a o treści NIE na bezpłatny numer 80333. W Erze usługa nosi nazwę „Granie na czekanie”, w Heyah – „Szafa gra”.
– W Orange, aby wyłączyć „Halo granie”, należy wysłać SMS o treści WYLACZ na numer 3333 lub zadzwonić pod numer *3333 i postępować zgodnie z poleceniami lektora.
– W Play usługę „Muzyka na czekanie” wyłączamy wysyłając NIE na numer 3000 lub korzystając z krótkiego kodu *111*19*2# – druga metoda jest darmowa, za pierwszą płacimy jak za zwykłego SMS-a, zgodnie z taryfą.
– W Plusie wyłączenie usługi „Czasoumilacz” jest bezpłatne i dokonuje się go przez wysłanie wiadomości SMS o treści DEZAKTYWACJA na bezpłatny numer 80333.
Wśród wszystkich osób, do których ostatnio dzwoniłem, a mają aktywną usługę tortur dźwiękowych dla uszu rozmówców, jedynie mój Synek Antek ma melodyjkę, która nie stanowi udręki. Do wszystkich innych po prostu odechciewa się dzwonić i lepiej puścić bita albo wysłać esa. Ale może te dwa złote miesięcznie warto wydać, by ludziom odechciało się do nas dzwonić i zawracać nam głowę?