Wczoraj zwątpiłem w celowość czytania najświeższych wiadomości za pośrednictwem kanału RSS. Bez wątpienia bardzo to wygodne, ale chyba nazbyt stresujące.
Z rzeczy również niezwykle tragicznych, ale za to ciekawie zaprezentowanych, polecam serwis zawierający wizualizację zniszczeń po trzęsieniu ziemi w Japonii.