Dobrze, że napisy na kapslach napojów nie stanowią bezwzględnych rozkazów egzekwowanych przez prawo. No bo pół biedy, jak otworzysz taki napój z napisem „Zamerdaj ogonkiem” w domu. A jak otworzysz go w pracy, na mieście albo w tramwaju?
Marcin Mały anglista.edu.pl