Lokalna wiejska rada składająca się z samych mężczyzn zdecydowała, że w wiosce Baghpat w stanie Uttar Pradesh w północnych Indiach ma się w majestacie prawa odbyć zbiorowy gwałt. 23-letnia Meenakshi Kumari i jej 15-letnia siostra mają przejść z zaczernionymi twarzami nago przez całą wieś, a następnie zostaną zgwałcone przez miejscowych mężczyzn.
Ma to być kara dla rodziny wywodzącej się z niedotykalnych Dalitów, pariasów. Brat dziewcząt złamał zwyczajowe prawo i obraził moralność wdając się w romans z zamężną kobietą z wyższej kasty i uciekając z nią z wioski. Formalnie system kastowy w Indiach został zniesiony, ale na prowincji nadal jest uznawany. Wyroki lokalnych rad także są powszechnie honorowane.
Dziewczynom udało się uciec, ale ich dom został doszczętnie splądrowany i nie będą raczej nigdy mogły wrócić do swojej rodzinnej miejscowości w obawie przed zemstą. Rada starszych wsi wezwała do wykonania wyroku, niezależnie od tego, gdzie przebywają.
Nigdy nie przesyłam internetowych łańcuszków i rzadko podpisuję petycje. Dziś jednak złożyłem swój podpis pod tą, w której Amnesty International apeluje do władz lokalnych o odwołanie wyroku. Wierzę, że niektórzy czytelnicy mojego blogu także się podpiszą.