Wiem, o co chodzi, i wiem, że to pewien skrót myślowy, w dodatku zgrabnie wizualnie przedstawiony, a jednak – może z racji wykonywanego zawodu – patrząc na te wytyczające granice żydowskiego getta w Lublinie płytki w chodniku – odnoszę wrażenie, że rok 1941 po angielsku był rokiem 1942…