Na mieście, ba, nawet na wsi, pojawiły się intrygujące billboardy.
Póki co, hashtag #bardziejotwarci jest w mediach społecznościowych prawie nieobecny. Nie wiem, kto finansuje te billboardy ani w jakim celu ta kampania została uruchomiona, ale pora chyba na następny krok. Tym bardziej, że grunt dla takiego przesłania chyba nie jest szczególnie podatny… Dzisiaj Polacy szczelnym kordonem różańcowym obstawili granice kraju i część z nich wprost mówiła, że to po to, by się zamykać przed napływem osób i wartości z zewnątrz.
Czekam z niecierpliwością na kolejne odsłony kampanii.