Instytut Transportu Samochodowego demonstruje na dorocznej imprezie dla uczniów szkoły działanie alkogogli, czyli okularów symulujących stan upojenia alkoholowego. Telewizja regionalna w relacji z wydarzenia podkreśla, że organizowanie dla uczniów szkoły średniej tego rodzaju pokazów jest szczególnie celowe, ponieważ większość wypadków drogowych powodują właśnie młodzi kierowcy, często także pod wpływem alkoholu.
Popijając kawę i patrząc z okna szkolnej stołówki na Jarka z trzeciej klasy, który w alkogoglach bez najmniejszego problemu, z pewnością i precyzją przejeżdza w tę i z powrotem krętą linię wymalowaną na parkingu, zaczynam mieć wątpliwości. Skąd u Jarka taka wprawa w jeżdżeniu po pijanemu? Może trzeba by dodać tym alkogoglom parę promili, by założenie ich powodowało większe zaburzenia percepcji? Czyż pewność i bezbłędność, z jaką porusza się Jarek, nie dodadzą mu pewności siebie i nie zachęcą do kierowania nawet po paru piwach?