Biję się w piersi.
Narzekam, wytykam błędy, nie dowierzam w szczerość intencji. Tymczasem ministerstwo edukacji szykuje nam naprawdę fachową i profesjonalną pomoc bez względu na koszty tego gigantycznego przedsięwzięcia.
Żebyśmy tylko nie zahukali tego naszego wychowanka.