Ambasada Irlandii przy Stolicy Apostolskiej w Watykanie, jedna z najstarszych irlandzkich placówek dyplomatycznych, w tym miesiącu przestała istnieć. Oficjalnie, powodem likwidacji ambasady są oszczędności i fakt, że nie przynosi ona żadnych korzyści ekonomicznych.
Kościół przyjął tę wiadomość ze zrozumieniem, o czym świadczy wyważona wypowiedź dla mediów księdza Federico Lombardiego, rzecznika Watykanu.
Patrząc na to z boku, można by pomyśleć o skandalach pedofilskich, które zatrzęsły w minionych latach irlandzkim kościołem, ale – jak dla mnie – już takie ćwiczenie w starej irlandzkiej książce do religii wystarczy za powód, by nie utrzymywać ambasady w Watykanie.
(w ćwiczeniu tym należy zadecydować, czy na największą miłość Pana Boga zasługują rośliny, zwierzęta, dziecko nieochrzczone, czy też dziecko ochrzczone)