Przygody pana podręcznika

Podręcznik do angielskiego potrafi się ze studentami zżyć bardziej, niż byśmy przypuszczali. Sam nie wiem, czy się z tego cieszyć.
Historia zagubionej książki robi karierę na Mistrzach, na JoeMonster i na innych stronach, ale myślę, że – skoro to moi studenci i to ja ich poznałem z tym biednym skryptem – to mam prawo pokazać i u siebie, co z nim wyprawiają. 😉

Pogrzeb Jarka

Ceremonia pogrzebowa Jarka odbędzie się w dniu 14 grudnia 2013 o godzinie 13:00 na cmentarzu Kule w dużej sali przy ul. Cmentarnej. Wystawienie urny nastąpi o godzinie 12:30.
Na tym zdjęciu też już go z nami nie było.
Nie mogę być. Ale dziękuję Ci, Jarek, za tę wizytę siedem lat temu, i za wszystkie życzenia, jakie regularnie wysyłałeś.

1990 – niezastąpiona

Starczy staroci z lat siedemdziesiątych.
Był rok 1990. Miałem 18 lat. Każdy, kto w tamtym czasie przeżywał miłosny zawód, znał na pamięć słowa Nothing Compares 2U Sinéad O’Connor.
21 lat później na stacji BP w Brzostku, gdzieś między Pilznem a Jasłem, rozmawiałem po raz pierwszy przy stole z dziewczyną, która ma tyle lat, co ta piosenka. Zostaliśmy sami, bo Przemek poszedł umyć samochód. To była rozmowa o prostych, codziennych sprawach, a jednak wynikało z niej wiele obietnic i dużo nadziei na przyszłość.
Następnego dnia wracaliśmy tą samą drogą, chociaż było nas odrobinę więcej.
Na zdjęciach z początku lat dziewięćdziesiątych wyglądam bardzo śmiesznie. Mam długie włosy i brodę i zdaję się być dziesięć lat starszy. Na zdjęciu z klasy maturalnej nie potrafię z imienia i nazwiska wymienić wszystkich kolegów i koleżanek. Na stacji benzynowej w Brzostku zatrzymuję się za każdym razem, gdy tamtędy przejeżdżam. Nie zapomnę tamtej rozmowy.