Z tęsknoty za grupami 11K1, 11K2, 21K7 i 41K8, jak też tylko nieco mniejszej tęsknoty za grupami 12K1 i 12K2, przypomnę, jak bardzo uwielbiam informatyków, o czym pisałem na początku grudnia. Okazuje się, że mistrzostwo jednoczesnej precyzji i małomówności można dostrzec już nie tylko w lokalnych ogłoszeniach o pracy adresowanych do nich i rozwieszonych na naszym kampusie, takich jak to, które sfotografowałem w ubiegłym roku, ale także w plakatach profesjonalnych headhunterów.
Tag: informatyka
Kompetencje praktycznie
Wpadłem jakiś czas temu zupełnie przypadkowo na ogłoszenie, które w treści i formie jest tak spójne, tak zwięzłe, i tak praktycznie sprawdza kompetencje osób zainteresowanych, że aż się wzruszyłem.
Mniej więcej tak samo wzruszyło mnie spotkanie, po paru latach przerwy, ze studentami informatyki na Wydziale Mechanicznym, którzy zdecydowali się kontynuować naukę na studiach II stopnia. Uświadomiłem sobie, jak szybko świat się zmienia, gdy przypomniałem sobie, jak entuzjastycznie Artur wypowiadał się na pierwszym roku o systemie operacyjnym na telefony komórkowe, który dziś już w ogóle nie istnieje, albo jak bezprzedmiotowe stają się dyskusje polityczno – obyczajowe, jakie toczyliśmy z Adamem. Niektórym z nich mocno przetarły się włosy na głowie, musieli mieć sporo zmartwień w tak zwanym międzyczasie. To miło, że – mimo wszystko – zdecydowali się pozostać na uczelni.
Konsultacje i algorytm zaliczający
Dobiega końca sesja poprawkowa. Od kilku dni, chociaż mam z tego powodu pewne niewielkie wyrzuty sumienia, zdawkowo i bez żadnych wyjaśnień odpowiadam na maile studentów, pytających o to, gdzie i kiedy można mnie zastać. Po wysłaniu terminarza dyżurów na adresy grupowe, wywieszeniu ich w gablocie na korytarzu, w internecie na stronie mojej jednostki i na platformie e-learningowej, a także po odebraniu podczas dyżuru kilku wiadomości i telefonów z zapytaniem o to, kiedy będzie się można do mnie zgłosić, stać mnie już jedynie na odsyłanie zagubionych i zdezorientowanych do strony internetowej z wynikami wyszukiwania mojego imienia i nazwiska w wyszukiwarce.
Na szczęście, niektóre rzeczy da się ustalić konkretnie, taka właśnie zdaje się być praca z informatykami – uczy się ich wyjątkowo komfortowo. Kilka lat temu, po krótkich negocjacjach ustaliliśmy bardzo prosty algorytm pozwalający wyliczyć ocenę końcowosemestralną:
/*L – ocena z lekturki
W – wybrana ocena spośród pozostałych ocen
Q – liczba niewykonanych quizów*/
#include <iostream>
int main()
{
float ocena_koncowa,L,W,Q;
std::cin>>L>>W>>Q;
if(W == 0 && Q ==0) ocena_koncowa = L;
else if(L > W && Q == 0) ocena_koncowa = L;
else if(Q == 0) ocena_koncowa = (L*3 + W)/4;
else if(Q > 0) ocena_koncowa = (L – Q*0.5);
std::cout<<ocen
return 0;
}
Algorytm oparł się nowym sylabusom, Krajowym Ramom Kwalifikacji i kolejnej zmianie kalendarza. Stosujemy go nadal.