Kilka miesięcy temu na przystankach tramwajowych w Krakowie królowała reklama koreańskiego serialu na jednej z platform streamingowych, który to serial okazał się dla mnie bardzo cenną pomocą dydaktyczną w nauczaniu języka angielskiego. Wprawdzie angielski dubbing w koreańskich serialach do najlepszych nie należy, ale ta scena z serialu The 8 Show okazała się być tą potężną… Czytaj dalej Koreańska pomoc dydaktyczna
Wyniki dla „bing”
Od czasu do czasu
Kilkadziesiąt lat po śmierci Johna Lennona (zamach na niego, obok pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II do Polski i zamieszek na ulicach Częstochowy w sierpniu 1980, stanowi jedno z historycznych wydarzeń, które są najwcześniejszymi wspomnieniami z mojego dzieciństwa) doczekaliśmy się w tym tygodniu premiery najnowszej i pewnie ostatniej piosenki zespołu The Beatles. Psychodeliczna ballada „Now and… Czytaj dalej Od czasu do czasu
Wieża Babel
Ktokolwiek wymieszał ludzkie języki, rzeczywiście skutecznie utrudnił nam komunikację i współpracę w osiąganiu celów. Nawet jeśli dzięki temu mam pracę (inaczej mój zawód pewnie by nie istniał), przeglądając dzienniki informacyjne w kilku różnojęzycznych stacjach telewizyjnych poczułem głęboki żal, że nie mówimy – jako ludzkość – jednym językiem. W ataku na stację kolejową w Kramatorsku, w… Czytaj dalej Wieża Babel
Na zadupiu sztucznej inteligencji
Wiele razy pisałem na blogu o tłumaczeniach automatycznych, zwykle pastwiąc się nad Microsoftowym Bingiem i pokazując wyższość Google Translatora, jeśli już. Właśnie, jeśli już. Bo prawda jest taka, że bezmyślne korzystanie z jakiegokolwiek translatora czy słownika może być źródłem nieporozumień i przynosić więcej szkód, niż pożytku. W jednej z grup B2 studenci sprawdzali niedawno, jak… Czytaj dalej Na zadupiu sztucznej inteligencji
Oświęcim tylko po niemiecku
Wielokrotnie (na przykład tutaj albo tutaj) dawałem wyraz swojemu zdziwieniu, że projekt sztucznej inteligencji translatorskiej w postaci tłumacza Bing, mimo iż wspierany przez tak wielką firmę i mający bodziec do rozwoju w postaci poważnej konkurencji, jest tak nieudolny. Ale gdy zobaczyłem, że Bing chce mi tłumaczyć z niemieckiego poniższego tweeta, popadłem w głęboką zadumę. No… Czytaj dalej Oświęcim tylko po niemiecku
Bug tłumaczeniowy
Jak zauważono na jednym z moich ulubionych blogów językowych, translator Bing zaliczył kolejną zabawną wpadkę (celowo dodałem przymiotnik „zabawną”, bo kolejną wpadkę Bing zalicza właściwie za każdym razem, gdy próbuje coś przetłumaczyć). Wygląda na to, że zdaniem Binga Macron zastąpi Trumpa na fotelu prezydenta USA. Language Log sprawdził, że z tym samym tłumaczeniem translator Google radzi sobie… Czytaj dalej Bug tłumaczeniowy
Windows – już się nie boję…
Odpowiedziałem na twit Richarda Dawkinsa, po angielsku. Zaintrygował mnie link proponujący mi przetłumaczenie na polski tego, co sam napisałem, więc – z ciekawości – sprawdziłem. Nie jestem pewien, że jest to dziedziczne. Chcieliby mieć odziedziczył go od moich rodziców i nie 🙂 Tak powiada sprzężony z Twitterem (a także, z tego co wiem, z Facebookiem)… Czytaj dalej Windows – już się nie boję…
Recenzja książki – pomysł na naukę do matury rozszerzonej
Selected Nuclear Materials and Engineering Systems, najdroższa książka dostępna w księgarni Amazon, mogłaby się okazać przydatna dość wąskiemu kręgowi czytelników, chociaż ostatnio sporo mamy domorosłych ekspertów od elektrowni atomowych, zazwyczaj niedawno przekwalifikowanych, uprzednich znawców zagadnień bezpieczeństwa lotniczego. Wydaje się zresztą, że wszystkie pozycje tego wydawnictwa są bezcennymi bestsellerami, o czym niech świadczy jeszcze ten przykładowy… Czytaj dalej Recenzja książki – pomysł na naukę do matury rozszerzonej